Najpierw są parą, potem stają się narzeczeństwem i teraz zaczynają snuć plany i marzenia o swoim idealnym ślubie. Większość wybiera standardowe miejsca zaślubin i przyjęć weselnych.
Kościół i kompleks hotelowy już nie wszystkim wystarczają. Niektórzy mają bardzo ciekawe marzenia i pomysły na ten jedyny dzień w życiu. Dość niespotykanym pomysłem jest ślub brany pod ziemią. W Polsce do wyboru mamy aż dwie kopalnie: w Wieliczce i w Bochni. Młodzi wstępują w związek małżeński od 100 do ponad 200 metrów pod ziemią w podziemnej kaplicy. Uroczystość odbywa się wśród ścian i rzeźb solnych.
Kaplica ta może pomieścić od 350 do 400 osób. Przyjęcia weselne również odbywają się ponad 120 m pod ziemią. Dodatkową atrakcją jaką zapewniają kopalnie może być Reprezentacyjna Orkiestra Górnicza witająca gości, udział w weselu postaci z górniczych legend, lub przeprawa promem po solankowym jeziorku.
Nie lada gratką są zdjęcia ślubne z takiej uroczystości. Tajemnicze wnętrza kopalni to cudowna sceneria dla sesji zdjęciowej. Całe mnóstwo korytarzy, jeziorek, wiekowych rzeźb i płaskorzeźb solnych tworzy niepowtarzalny klimat.
przyzna to każdy fotograf ślubny.
Dodatkową atrakcją jest podziemny hotel, w którym mogą zanocować weselni goście oraz nowożeńcy. Wyobraźmy sobie obejrzenie fotografii i powrót wspomnieniami do swego ślubu, który odbył się w takich okolicznościach, na pewno będzie to o niebo ciekawsze, niż kolejna nudna sesja w studiu. Prawie wszyscy wybierają tego typu zdjęcia, jaką więc oryginalnością można wykazać się pokazując swoje zdjęcia ślubne wykonane kilkaset metrów pod ziemia.
--Zobacz także:
Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz