10/11/2011

Jak przekonać mężczyznę do ślubu?

Kobiety od wieków łamały sobie głowę nad tym, jak szybko i dobrze wydać się za mąż. Choć zdarzało się także, że wyręczali je w tym ich rodzice.

Nasze babki miały jednak o wiele prostsze zadanie, kiedy chciały wyjść za mąż. W ich czasach mężczyzna, który chciał uprawiać seks z wybraną kobietą musiał się z nią najpierw ożenić. Obecnie nastały zdecydowanie lepsze czasy... dla mężczyzn. Mogą uprawiać seks z wybraną kobietą, mieszkać z nią pod jednym dachem i nawet przez myśl im nie przejdzie, żeby się z nią żenić.

Żyjemy w czasach, w których 30 latek nie jest jeszcze starym kawalerem. Mężczyźni coraz później dojrzewają do decyzji o założeniu rodziny, masz więc marne szanse, aby nakłonić dwudziestokilkulatka do oświadczyn. Musisz uzbroić się w cierpliwość, najlepiej odczekaj do momentu gdy wasi znajomi i jego najlepsi kumple zaczną po kolei zmieniać stan cywilny. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że i twój partner zacznie wtedy coraz częściej zastanawiać się nad sformalizowaniem waszego związku. Jednocześnie miej oczy szeroko otwarte, szczególnie jeżeli jesteście parą już przez długi czas i wasz związek paradoksalnie przypomina stare małżeństwo. W momencie kiedy twój mężczyzna zacznie być gotowy do założenia rodziny, na horyzoncie może pojawić się nowa kobieta, która go zafascynuje i bez wysiłku dostanie to, na co ty tak długo czekałaś. Smutna prawda jest taka, że często właśnie tak się dzieje. Oczywiście ta nowa kobieta nie jest w niczym lepsza, a jedynie pojawia się w odpowiednim momencie.

Jeśli więc twój mężczyzna osiągnął już właściwy do ożenku wiek, kochacie się, a mimo to jemu chyba nie się spieszy do ołtarza, możesz rozważyć najczęściej używany sposób na nakłonienie mężczyzny do ślubu. „Przypadkiem” zajdź z nim w ciążę. Oczywiście, tylko jeśli ty sama chcesz mieć dziecko, jeśli znasz swojego partnera i wiesz, że będziesz mogła na niego liczyć. Ponieważ nasze społeczeństwo ciągle jeszcze dyskryminuje nieślubne dzieci, łatwiej ci będzie go przekonać, że powinniście się pobrać dla dobra dziecka. Możliwe, że pomogą ci w tym przyszli dziadkowie waszego dziecka, którzy z pewnością będą mieli konserwatywne poglądy w tej kwestii. Na początku zaskoczony przyszły tatuś z pewnością nie będzie bezgranicznie szczęśliwy, ale jeśli umiejętnie to rozegrasz, to mając takiego asa w rękawie, wygrasz na pewno. Wiele osób z pewnością odradziło by Ci ten sposób jako nieuczciwy. Życie pokazuje jednak na przykładzie wielu par, które zaliczyły tzw. wpadkę, że jest on skuteczniejszy niż wszystkie inne. A małżeństwa z „wpadki” nie są statystycznie ani bardziej ani mniej udane niż pozostałe.

Jeśli jednak powyższa metoda zupełnie do ciebie nie przemawia, a jednocześnie czujesz, że nie możesz i nie chcesz już dłużej czekać na oświadczyny, to pozostaje ci chyba tylko przeprowadzenie z partnerem szczerej rozmowy. Staraj się nie naciskać na niego i nie wywierać presji. Przedstaw jedynie swój punkt widzenia. Podkreślaj, że jest wolnym człowiekiem i zrobi co zechce, jednak obecna sytuacja sprawia, że jesteś nieszczęśliwa. Pamiętaj, że ty również jesteś wolnym człowiekiem i masz prawo dążyć do zrealizowania swoich marzeń, obojętnie czy jest to osiągnięcie sukcesu zawodowego, czy wyjście za mąż.

Autor: Monika
Źródło: wieszak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz